wtorek, 10 stycznia 2012

Arabska noc

Zgodnie z obietnicą zamieszczam najnowszą pracę. W końcu jakoś te sznureczki zaczynają mi się w miarę równo układać i nie uciekają pod kamień ;-) A ponieważ praktyka czyni mistrza to już siadam do kolejnych.


Noc kairu i kilka drobnych koralików Toho. Bigle posrebrzane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz