Komplet powstał w dwa leniwe, deszczowe wieczory, w iście ekspresowym tempie, niemal zrobił się sam ;-) A wszystko dzięki schematowi na kulkę z redukcją znalezionemu na blogu handmade4u.art. Naprawdę lepiej się wyplata kulki, gdy można zrobić to jedną żyłką i za jednym podejściem :-)
Podobny schemat kolorów wykorzystałam do zrobienia kolejnego smoczka, tym razem z long magatam w kolorze perłowej bieli:
Na koniec chcę się z Wami podzielić kilkoma ciekawostkami znalezionymi podczas wycieczki po Natural History Museum i British Museum:
Bryła pirytu
Aż 15kg bryła bursztynu - ciekawe na której plaży można znaleźć coś takiego ;-)
Wisior, na podstawie którego powstanie coś wkrótce... ;-)
Ze znanych składników mamy tu złoto, perły i zieloną emalię.
Zachwycające czachy ozdobione koralikami. Ale spokojnie - to tylko drewno, wosk i koraliki ;-)
Czacha z bliska - niebywała precyzja wykonania.
Biżuteria z zamierzchłych czasów.
Na ostatnim zdjęciu widać również złote blaszki, którymi ozdabiano ubrania.
XIX - wieczny zestaw narzędzi złotnika z odważnikami i wagą.
Jeśli tylko ktoś z Was będzie miał okazję być w Londynie, to szczególnie polecam wystawę minerałów w Natural History Museum pod TYM linkiem. Można tam spędzić dzień i jeszcze nie mieć dosyć :-)
Bardzo ładny komplecik:) Cieszę się, że schemat na kulkę się przydał:) A w muzeum fajne eksponaty. I mimo, że style się zmieniają, to fascynacja biżuterią taka sama jak dziś:)
OdpowiedzUsuń