poniedziałek, 11 marca 2013

Głębia Oceanu - zupełnie bez planu!

Jakiś czas temu zakupiłam krążek niebieskiego agatu. Tak sobie leżał i leżał aż doczekał się oprawy. Uszyłam wisior zupełnie bez planu, bez rysunku, niemal bez zastanowienia. Wyciągnęłam z kuferka wszystkie materiały w pasujących odcieniach i zaczęłam kombinować. Co dziwne - nic nie prułam po drodze. Wisiorek rósł w oczach aż osiągnął 11cm długości i max. 8cm szerokości. Teraz czekam na granatowy sznurek skręcany aby go na nim ładnie zawiesić. I postanowione - będzie mój!
Wykorzystane materiały to sutasz w 3 odcieniach (biały, błękitny i granatowy), wspomniany krążek niebieskiego agatu, kulki nocy kairu oraz koraliki Toho Hex 8/o metallic nebula.


Tak, fotografowane na "Panu Tadeuszu" ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz