Pierwsza bransoletka to połączenie Toho 8/o transparent emerald i golden-lined emerald z uroczym dodatkiem w postaci małego motylka. Tak w nastroju około wiosennym :-)
Druga bransoletka powstała raczej na zasadzie "co ja teraz zrobię z tym brązem"... Długo nie myślałam, połączyłam Toho 8/o metallic iris brown z ceylon light ivory i otrzymałam całkiem przyzwoitą bransoletkę w kropeczki.
To jest dopiero zielony obłęd!
Zapożyczone z Fascinating Places
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz