środa, 21 marca 2012

Refleksje po pierwszych warsztatach

Na wstępie muszę powiedzieć, że warsztaty w Faramuszce udały się rewelacyjnie - uczestniczki wyszły z nich bardzo zadowolone więc i ja jestem zadowolona :-) Jak się okazało najbardziej problematyczny był wybór kolorów - przy takim ogromie możliwości to nic dziwnego ;-) W trakcie zajęć powstał jeden wisiorek i dwie broszki w przepięknych kolorach. A na kolejną edycję warsztatów zapraszam już w kwietniu!

Na koniec przedstawię jeszcze kolczyki, które powstały z "odzyskanych" szklanych kaboszonów oraz koralików Toho. Tym razem postawiłam na zdecydowanie kontrastowe kolory i oto co z tego wyrosło:


Przepraszam za jakość zdjęcia, lepszego na razie niestety nie mam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz