Granatowa, koronkowa sukienka "chodziła" za mną już od dawna. Wreszcie znalazłam taką, która leży na mnie idealnie. Do idealnej sukienki potrzebne są oczywiście idealne dodatki. Dlatego spod igły wyszły mi dwie pary kolczyków - jedne w kremowo-złotych barwach, drugie czerwone. Dzisiaj zaprezentuję te pierwsze.
Kolor rivoli to light silk, perełki cream rose, Toho pfg rose gold. Sutasz jak zwykle PEGA :-)
Śliczne! Wyglądają niczym z królewskiego skarbca:)
OdpowiedzUsuń